Wspólnoty toną w odpadach, dlatego warto zidentyfikować problemy i znaleźć szyte na miarę rozwiązania, które pomogą w składowaniu odpadów, uniknięciu niechlujstwa, szkodników oraz wysokich kar finansowych, a jednocześnie pomóc z prawidłową gospodarką odpadami.
Otwarcie śmietnika w trakcie weekendu, często odrzuca na wejściu i prowokuje do szybkiego pozostawienia worka z odpadami i natychmiastowej ucieczki z altany. Dodatkowo obrzydliwy odór rozkładających się resztek jedzenia, potęguje niechęć do dbałości o segregację odpadów. Zbyt małe kontenery na odpady, zwłaszcza w dużych osiedlach, są przeładowane co prowadzi do bałaganu w altanie, rozwalających się worków i skutkuje odpadami na każdym wolnym skrawku ziemi.
Tony przerzucanych śmieci to nie jest jedyny problem z jakim muszą się mierzyć wspólnoty. Jest ich więcej. Brak miejsc parkingowych, niechciani lokatorzy, odstraszająca estetyka oraz niekiedy słabe oznaczenie bezpośrednią wpływają na poziom segregacji na terenie wspólnoty, a to w obecnym systemie prawnym grozi wysokimi opłatami za brak recyklingu, które odczują wszyscy mieszkańcy w swoich kieszeniach.
Zidentyfikowaliśmy problemy oraz zaproponowaliśmy rozwiązania, których celem jest pomoc w gospodarce odpadami we wspólnotach mieszkaniowych.
➡️ Zmień swój punkt zbiórki odpadami
Zaprojektowanie nowego osiedla, który spełnia kryteria zrównoważonego i odpowiada na potrzeby wszystkich interesariuszy: mieszkańców, inwestorów, firm, które codziennie będą współpracować jest olbrzymim wyzwaniem. Jeszcze większym jest zagospodarowanie przestrzeni, która już jest zabudowana tak jak ma to miejsce na starszych osiedlach. Architekci i projektanci przestrzeni miejskich muszą wyliczać, kalkulować i próbować zadowolić wszystkich na raz.
Problematyczne stają się takie podstawowe rzeczy jak gospodarka odpadami. Zwłaszcza dzisiaj, kiedy Unia Europejska nakłada kolejne obowiązki w ramach polityki wytwarzania odpadów. Najnowsza dyrektywa europejska nakłada obowiązek gospodarki odpadami na poziomie 60% recyklingu odpadów do 2030 roku. Biorąc pod uwagę, że mamy 2022, a średnia w Polsce wynosi ok. 30% (warto tutaj podkreślić, że jest to średnia - istnieją miejsca w Polsce, gdzie ten wynik jest o wiele niższy) to jeszcze długa droga przed samorządami w temacie gospodarowania odpadami. A jeśli przed samorządami, to również przed wspólnotami mieszkaniowymi, które bezpośrednio są zaangażowane w pracy nad osiągnięciem tego wyniku w ramach zarządzania odpadami.
Wspólnoty mieszkaniowe wykonują ogromną ilość pracy, aby edukować i wspierać mieszkańców na temat zagospodarowania odpadów. Od nowoczesnych rozwiązań takich jak aplikacje, po bardziej tradycyjne rozwiązania takie jak ulotki na temat ochrony środowiska i recyklingu. W dalszym ciągu jednak istnieje problem gospodarowaniu odpadami?
Jest kilka powodów dla których gospodarka odpadami utrudnia życie mieszkańców i zarządców budynków.
W ramach tego artykułu, zidentyfikowaliśmy najczęśniej pojawiające się problem w ramach wspólnoty i opisaliśmy każdy z nich, tak by dla każdego znaleźć rozwiązanie na problem z zagospodarowaniem odpadami komunalnymi.
➡️ Zmień swój punkt zbiórki odpadami
Zsypy w blokach pozostają już tylko melancholijnym wspomnieniem okresu PRL. Na ich miejsce, na osiedlach powstają kolejne altany śmietnikowe z dużymi kontenerami, które w teorii mają ułatwić segregację odpadów komunalnych. Czy tak jest? Niekoniecznie.
Na przykład na starszych osiedlach powstałych jeszcze w ubiegłym wieku, ustawienie altany śmietnikowej jest ogromnym wyzwaniem. Wspólnoty muszą stawać przed ciężkim wyborem - z jednej strony potrzebą mieszkańców na miejsca parkingowe, z drugiej groźbą kary za brak miejsca do prawidłowego składowania odpadów. To ciężka decyzja, która może kosztować olbrzymie kary, ale również spadek jakości życia i mieć negatywny wpływ na środowisko.
Pandemia COVID-19 pokazała całemu światu jak ważnym elementem w naszym codziennych funkcjonowaniu powinna być higiena. Śmieci z kolei nie mogą się kojarzyć z higieną, są przecież odpadkami, resztkami. Wylęgarnią bakterii oraz doskonałym miejscem posiłku dla szczurów oraz myszy.
Problem niechlujstwa ludzi w kwestii wyrzucania swoich śmieci - niekoniecznie z ich winy, ale również przez to jak altany i śmietnik wyglądają, to przepis na katastrofę. Wspólnoty muszą inwestować środki w deratyzację, oczyszczenia, mycie pod myjką ciśnieniową, a i tak ma to krótkotrwały efekt. Dla rodziców oraz posiadaczy zwierząt to olbrzymie cierpienie i strach potencjalnym zakłuciem czy też zachorowaniem.
Jeśli dodać do tego, kursujące kilka razy w tygodniu spalinowe ciężarówki (śmierciarki) miejskiego przedsiębiorstwa oczyszczania, mamy na terenie małego osiedla zwiększone stężenie CO2. Oprócz oczywistych efektów na zdrowiu, pojawia się problem z wyjątkowo uciążliwym hałasem, który w sposób bezpośredni wpływa na jakość życia np. snu. W kwestiach profilaktyki zdrowotnej istota snu jest niejednokrotnie powtarzana, dlatego uciążliwy wywóz odpadów głośnymi śmieciarki, bo w ciągu przyczynowo skutkowym bardzo mocno pogorszyć stan zdrowia mieszkańców.
Niestety odpowiedzialność zbiorowa ma to do siebie, że niezależnie od tego czy jesteśmy współwinni czy też nie, musimy ponieść karę. Wraz ze wzrastającymi kosztami życia oraz szalejącą inflacją, jak i wzrostem cen produktów budowlanych, nikt nie chce ponosić odpowiedzialność finansowej. Zwłaszcza za śmieci.
Jednak unijne dyrektywy nakładają na Polskę, obowiązki, z którymi musimy się mierzyć, np. segregacja odpadów na odpowiednim poziomie. Niezastosowanie się do nich i nie osiąganie celów związanych z gospodarką odpadami wiąże się z nałożeniem kar na gminy czy miasta, które potem przerzucają koszty oczko dalej - na spółdzielnie mieszkaniowe.
I pomimo tego, że w wielu przypadkach chcemy od siebie odsuwać problem związany ze śmieciami on bardzo często wraca do nas ze zdwojoną siłą. I uprzykrza życie, wpływając mocno na komfort życia mieszkańców oraz prestiż miejsc w których mieszkamy.
➡️ Zmień swój punkt zbiórki odpadami
Problemy z odpadami mogą wydawać się błahe, jednak jeśli popatrzeć na szerszą perspektywę, nie jest to aż tak mało znaczące jakby mogło się wydawać. Zaczynając od poziomu segregacji - w wielu przypadkach, można uznać to za kolejny wymysł Unii Europejskiej, która szuka narzędzi nacisku na kraje członkowskie. Nic bardziej mylnego.
Naukowcy już od kilku lat biją na alarm informując, że świat, do którego jesteśmy przyzwyczajeni, zmienia się nieodwracalnie. Oczywiście, można zastanowić się czy ochrona środowiska to w dzisiejszym świecie, jednak jeśli właśnie spojrzy się na to szerszą perspektywą, możemy dostrzec, że w dłuższej perspektywie, w perspektywie naszych dzieci, wnuków oraz kolejnych pokoleń ludzi nam najbliższych wpływ tych zmian, może na zawsze zmienić ich przyszłość.
Oprócz efektów bezpośrednich, ale ciężko mierzalnych, są też efekty problemów z odpadami komunalnymi łatwo dostrzegalnych. Już wcześniej wspomniane kary finansowe. Nakładane bezpośrednio na samorządy, które już osłabione zmianami podatkowymi, szukając rekompensat budżetowych gdzie tylko mogą.
W pierwszej kolejności oprócz do funduszy europejskich, zwrócą się do kieszeni mieszkańców. W jaki sposób? Podniosą opłatę za wywóz odpadów, która wpłynie na wysokość rachunków. Zrezygnują z modernizacji infrastruktury, remontu dróg czy też obiektów rekreacyjnych, bo będą musieli przeznaczyć pieniądze na kary finansowe.
Ostatnim i chyba częściowo najważniejszym argumentem, przemawiającym na korzyść walki z odpadami komunalnymi jest spadek wartości nieruchomości. Zachowania konsumenckie oraz inwestycje prywatne bardzo się zmieniły na przestrzeni ostatnich lat.
Ludzie decydujący się na zakup mieszkania, nie tylko patrzą na wielkość i cenę, ale również zwracają uwagę na lokalizację, jakość materiałów wykończeniowych i zagospodarowanie przestrzeni. Jeśli w ramach osiedla, pierwsza wyrazista rzecz to altana śmietnikowa z której unosi się smród odpadów, to decyzja o wycofaniu się z kupna, może być podjęta jeszcze w fazie przedwstępnej.
Nie ma problemów i wyzwań, których nie da się rozwiązać. Istnieje wiele możliwości jak poradzić sobie w odpowiedni sposób z odpadami komunalnymi i zminimalizować negatywne efekty, które niesie za sobą nieprawidłowa gospodarka.
W przypadku małych przestrzeni, na których liczy się każdy metr kwadratowy, doskonałym rozwiązaniem są pojemnik półpodziemne. Dlaczego? Uwolnienie powierzchni użytkowej, czystość czy też dopasowanie do architektury budynku. Najprościej wytłumaczyć to na przykładzie: 5 frakcyjnych kontener firmy Molok jest równy dwóm miejscom parkingowym. Ile zajmuje altana? Razem z fundamentami i podjazdem, co najmniej 5 miejsc.
➡️ Zmień swój punkt zbiórki odpadami
Zminimalizowanie niechlujstwa oraz namnażania się bakterii oraz pojawia się szkodników, dzięki czemu wspólnota mieszkaniowa może zaoszczędzić pieniądze i zatroszczyć się o zdrowie mieszkańców, Odpowiednio dobrane kontenery półpodziemne, mogą zdziałać cuda.
Nie tylko ze względu na swoją estetykę, ale przede wszystkim dzięki szczelnym pokrywą i specjalnie dobrym wykończeniem, które pozwalają podwyższyć poziom recyklingu i ilości składowanych odpadów, jednocześnie, żegnając raz na zawsze nieprzyjemnych lokatorów.
Dzięki prostym oznaczeniom na kontenerach i pojemnikach, ale również odpowiednim otworom w kontenerach półpodziemnych dopasowanych do typu wyrzucanych odpadów.
W innych krajach unii europejskiej recykling staje się oczywistością, co z łatwością pozwala na wdrożeniu nowych rozwiązań. Molok jest przykładem Fińskiego sposobu na gospodarkę odpadami, który już w 2019 osiągała recykling na poziomie 43,5%.
Bez potrzeby ciągłego remontowania i adaptacji pojemników.
Średnia żywotność jednego kontenera MolokDomino to 30 lat.
Chyba nie ma nic gorszego od rozwalających się kontenerów, które szpecą okolice. Pierwsze pojemnik Molok zostały zainstalowane w Finlandii ponad 30 lat temu i dopiero niedawno przeszły rewitalizację.
Dobre i trwały materiały do klucz do sukcesu. Oprócz tego, Molok jako jedyna firma na rynku oferuje swoim klientom różnego temu gwarancję, które mają pomóc w zachowaniu czystości i estetyki rozwiązań do gospodarki odpadami na dłużej.
➡️ Zmień swój punkt zbiórki odpadami
Tysiące kombinacji i kompozycji, pojemniki mogą być dopasowane do architektury osiedla i stanowić ciekawostkę oraz przykład dla innych spółdzielni mieszkaniowych.
Zwykłe kontenery na odpady komunalne mają to do siebie, że są niezbyt estetyczne, mają małą pojemność i szpecą. A coraz więcej ludzi, oprócz metrażu mieszkań patrzy na ile walory potencjalnego miejsca zamieszkania.
Dopasowanie miejsca na składowanie odpadów architektonicznie i wykończeniowo, może oprócz spełnienia swojej roli, realnie wpłynąć na zmianę okolicy i pozwolić na zawsze pożegnać się z porozrzucanymi wszędzie śmieciami.
Wspólnoty mieszkaniowe stoją przed ogromnymi wyzwaniami, których rozwiązanie jest tuż za rogiem. Wystarczy brać przykład z Finlandii czy innych krajów Europejskich, gdzie problem z odpadami komunalnymi we wspólnotach mieszkaniowych prawie nie istnieje.
Rozwiązania proponowane, które mają pomóc w oszczędności przestrzeni, oszczędności pieniędzy, podwyższeniu standardu życia dzięki zmniejszeniu częstotliwości wywozów, zminimalizowania ryzyka namnażania bakterii oraz szkodników, to odpowiedź na problemy z którymi muszą się borykać zarządcy budynków każdego dnia.
Molok to nowa jakość segregacji odpadów. To nowa jakość życia.
Wypełnij formularz, aby otrzymać przewodnik